Serdecznie zapraszamy do lektury relacji Magdy, która wakacje na Malcie spędziła we wrześniu. *** Już od dawna zbierałam się z chęcią podzielenia się Naszymi doświadczeniami z Malty, ale zawsze brakowało czasu. Byłam z mężem na Malcie przez tydzień od do Pogoda była piękna poza dwoma dniami – jednego dnia niebo było zachmurzone i uniemożliwiało nam to plażowanie, jedynie zwiedzanie, a jednego dnia były okropne ulewy – wobec czego mamy negatywne wspomnienia z Gozo, które mamy nadzieję kiedyś zmienić.:) Przylecieliśmy wieczorem w poniedziałek z Gdańska. Dzięki temu że loty są z Gdańska, jeszcze w poniedziałek do 14 byłam w pracy, żeby się szybciej zwolnić, a kilka godzin później byłam na samiuteńkim południu Europy.:) Tyle się naczytałam o Malcie, że czułam się jak u siebie, bez problemu znalazłam przystanki autobusowe i pomimo tego, że rozkład znaleziony w Internecie miał się nijak do rzeczywistości, poczekaliśmy kilkadziesiąt minut na autobus i ruszyliśmy do hotelu. Zatrzymaliśmy się w miejscowości Xemxija, w bardzo przyzwoitym 3-gwiazdkowym hotelu Ambasador. Nasz hotel był dosyć schowany, ale bardzo pomocny Pan kierowca, praktycznie wyszedł z autobusu i nas pokierował w odpowiednią stronę:-) To jest bardzo charakterystyczne dla mieszkańców Malty – są bardzo mili i pomocni i można się bez problemu z nimi dogadać w języku angielskim, który jest dla nas bardziej zrozumiały, niż w przypadku rozmowy z rodowitymi Anglikami. Xemxija to miejscowość blisko Bugibby i nieźle skomunikowana, samo to, że za 2,60 euro za 2 osoby dojechaliśmy z lotniska pod sam prawie hotel bez żadnej przesiadki przyspieszoną linią X1, było dla nas miłym zaskoczeniem (a raczej dla mojego męża, bo ja to wszystko wcześniej wiedziałam:)). Rano po przebudzeniu spragnieni plaży wsiedliśmy do pierwszego lepszego autobusu, kupiliśmy bilet tygodniowy (za 6,5 euro za osobę, tak to prawda) i chcąc dojechać na Paradise Bay, znaleźliśmy się w porcie, skąd odjeżdżały promy na Gozo. Odpuściliśmy sobie jednak tą plażę bo o tej porze roku musielibyśmy dojść na nią chyba z 3 km. Ponieważ Gozo zaplanowaliśmy sobie na inny dzień, pojechaliśmy powrotnym autobusem i wysiedliśmy przed kurortem Mellieha, jak tylko zobaczyliśmy morze, na jakiejś mniej uczęszczanej plaży. Przywitała nas cieplutka woda, mało ludzi i piasek, więc niczego nam więcej do szczęścia nie było trzeba:-) Tego dnia poleniuchowaliśmy tylko trochę, żeby nie przesadzić ze słońcem i wybraliśmy się na zwiedzanie Valetty. Zachwyciła nas swoimi zabytkami i pięknem, praktycznie co krok potykaliśmy się o coraz to piękniejsze widoki. Ponieważ wiedzieliśmy o Białej Nocy, odpuściliśmy sobie zwiedzanie wnętrz, zjedliśmy przepyszną Pastę z łososiem i wróciliśmy do hotelu się odświeżyć. Wieczorem wyskoczyliśmy do Bugibby do pubu, pełnego Anglików i po spędzeniu miłego wieczoru mogliśmy udać się do hotelu. Byłam świetnie przygotowana do podróży, byłam zaczytana różnymi blogami, zaopatrzyłam się w dwa przewodniki, ale najpiękniejsze w Malcie jest jej nieobliczalność. Bardzo dużo rzeczy mi się nie potwierdziło, inne zaskoczyły, ale takie właśnie spontaniczne sytuacje były najfajniejsze. Kolejnego dnia udaliśmy się na Golden Bay, tzn. mieliśmy zamiar trafić na Ghan Tuffieha, ale nie trafiliśmy, ale tak nam się tam spodobało, że to był nasz główny punkt plażowania. Pewnie to przez porę roku (początek października) plaża nie była tak zapełniona i było na niej bardzo przyjemnie. Przy wejściu na plażę znajduje się taka knajpa, jedzenie jest nawet smaczne, ale bardzo nie podobała nam się obsługa, która po skończonym posiłku, chcąc obsłużyć pewnie kolejnych klientów nas zraziła od siebie swoją nachalnością. Zjedliśmy tam tylko raz i nawet nie mogliśmy zastanowić się nad deserem i pomimo tego że byliśmy później na tej plaży prawie codziennie, więcej tam nie poszliśmy. Sam dojazd do tej plaży jest bardzo ciekawy, jeżdżą tam busiki z Melliehy – 101 i 102. Wsiedliśmy raz do takiego busiku, objechaliśmy całe sąsiedztwo, z 20 minut bardzo krętymi drogami, po czym wróciliśmy do Melliehy na przystanek z którego odjechaliśmy. Nie wiedzieliśmy co się dzieje, bo chyba nie jest to normalne, tym bardziej, że na przystanku czekała 6-osobowa grupa, która wcześniej nie zmieściła się do busa i ucieszyli się gdy zobaczyli kolejnego, ale przy konsternacji pasażerów i pytaniu skierowanym do kierowców o co w tym wszystkich chodzi, byli oni bardzo niemili (oni bo był pan kierowca i drugi pan obok niego) i mówili że jak nam się coś nie podoba to możemy sobie wziąć taxi. To był w zasadzie jedyny nieprzyjemny incydent z kierowcami, pozostali byli bardzo pomocni i uczynni. Bus zabierając nas z Melliehy objechał okoliczne miejscowości, wrócił do Melliehy i dopiero wtedy jechał w kierunku Golden Bay. Chyba nie ma to logiki, ale taki już urok południowych mieszkańców.:) Nasz pobyt na Malcie polegał na zwiedzaniu i plażowaniu – pół na pół. Zachwyciła nas Mdina i Rabat, to z pewnością jedne z najciekawszych miejsc jakie widzieliśmy. Jak dojechaliśmy do Mdiny, to na przystanku między Mdiną a Rabatem znajduje się Pastizzeria, dosyć obskurnie wyglądający Kinnie bar – MANDES, w którym jedliśmy najpyszniejsze Pastizzi, które polecamy:-) Nasza wycieczka na Gozo niestety nie należała do zbyt udanych, gdyż trafiła nam się akurat najgorsza pogoda, na szczęście wykupiliśmy sobie zielony autobus, który woził nas po Gozo. Jeżeli ktoś przeznacza na Gozo jeden dzień, to wydaje mi się że jest to super rozwiązanie. Na początku wysiedliśmy na plaży na pierwszym przystanku, poleżeliśmy trochę na tej plaży, korzystając ze wspaniałej wody. Ta plaża jest inna niż te na Malcie, po pierwsze jest trochę kamienista, co utrudnia pływanie, a po drugie piasek ma czerwonawy odcień. Widoki wokół są niesamowite! Po plaży, ponieważ mieliśmy trochę czasu do naszego autobusu, poszliśmy do baru przy plaży. Zjedliśmy pizzę, która była dosyć poprawna, ale atmosfera tam była dosyć dziwna. Za barem stała dojrzała kobieta ze swoimi prawdopodobnie (zakładając po podobieństwie) dziećmi, które bardzo dziwnie traktowała. Chociaż córka która nas obsługiwała była miła, dawało się odczuć dziwny stosunek tej matki do tych dzieci, przez co pobyt tam okazał się niesympatyczny. Wracając na miejsce z którego miał nas zabrać nas zielony autobus, mój mąż dostrzegł kaktusy z owocami opuncji. Ktoś nam mówił, że te owoce są pyszne, ale trzeba uważać na igły, które są bardzo drobne i ciężko je wyjąć, przed zjedzeniem trzeba je obmyć zimną wodą i to najlepiej w rękawiczkach… Mój mąż się nie posłuchał, chociaż spróbowaliśmy owocu i okazał się naprawdę ciekawy, później przez cały dzień mąż miał problem z maleńkimi igiełkami, które wbiły mu się w palec i których prawie nie było widać, tylko czuć… Dopiero powrót do hotelu i spotkanie z pincetką zatarły nieprzyjemne wrażenie ze spotkania z tym owocem.:) Przed samym przyjazdem autobusu zerwała się beznadziejna pogoda zaczął wiać okropny wiatr i jak tylko wsiedliśmy do autobusu, zaczęła się ulewa, która trwała przez kilka godzin i towarzyszyła całej naszej wyprawie na Gozo.:( Widzieliśmy sanktuarium Ta Pinu, ale tylko z okien autobusu, odważyliśmy się wyjść tylko przy Azure Window, zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie, próbując schronić się w jedynej restauracji w tym miejscu (z którą podobnie jak autorzy bloga – mamy negatywne wspomnienie, gdyż samo zamówienie kaw – wiązało się z koniecznością siedzenia na plastikowych siedzeniach przy wyjściu i nie można nam było wejść do środka restauracji). Przez pogodę, która była naprawdę okropna, nie zobaczyliśmy nawet Victorii – stolicy Gozo. Fajne było w autobusie, że byliśmy zaopatrzeni w słuchawki, w których przewodnik, także w języku polskim opowiadał trochę o Gozo, co rekompensowało trochę pogodę. Ciekawy był nasz rejs. Chcieliśmy koniecznie opłynąć wyspy. Wybraliśmy całodniowy rejs wokół Malty, z Gozo i Comino. Dzięki temu płynęliśmy ze Sliemy wokół całej Malty, widząc Klify, wyspę Fifla, Marsaxlokk, platformy wiertnicze z innej perspektywy. Koronnym punktem rejsu był pobyt w Comino, które nas zachwyciło. Woda faktycznie jest tak piękna jak na obrazkach. Mój mąż był zachwycony mogąc skakać do takiej wody ze statku. Widoki były niesamowite, obsługa była bardzo miła, wszystko było fajne i polecam zdecydowanie taką formę zwiedzania. Jak będziemy następnym razem na Malcie, to wybierzemy się z mężem na Comino na cały dzień. To chyba najpiękniejsze miejsce na Malcie i nie dziwię się, że było tak oblegane, nawet o tej porze roku. Reasumując nasz urlop był wspaniały, wielu miejsc jeszcze nie widzieliśmy, ale myślę że wrócimy tam jeszcze. Jeszcze chyba nigdy w życiu nie spędziliśmy tyle czasu w autobusach:-) Ciekawym tłem do całej wycieczki była książka, którą ze sobą zabrałam – „Ogniem i żelazem” Davida Balla, której akcja działa się w średniowiecznej Malcie, rządzonej przez kawalerów maltańskich, którą próbowało podbić Imperium Osmańskie. Książka była bardzo gruba- miała około 800 stron, ale od wejścia do samolotu, do ostatniego dnia na wyspie, udało mi się z nią zmierzyć. Polecam takie połączenie zwiedzania, z historią w tle. Do tej pory jak do niej sięgam mogę znaleźć piasek z Golden Bay 🙂 CHCESZ OPUBLIKOWAĆ TUTAJ WŁASNĄ RELACJĘ Z PODRÓŻY? NIC PROSTSZEGO! WYŚLIJ NAM MAILEM TEKST I ZDJĘCIA, A ZAJMIEMY SIĘ RESZTĄ 😎
Hotel może być na Malcie lub na Gozo. Ile wynosi dopłata do wakacji? W hotelu 5-gwiazdkowym na Malcie otrzymacie 200 EUR; W hotelu 4-gwiazdkowym na Malcie otrzymacie 150 EUR; Natomiast w 3-gwiazdkowym obiekcie będzie to 100 EUR. Jeśli zdecydujecie się na nocleg na Gozo, ta kwota dopłąty wyniesie: 5-gwiazdkowy hotel na Gozo: 220 EUR
Wszyscy obywatele Polski podróżujący na Malte, są zwolnieni z obowiązku okazywania negatywnego testu COVID-19 oraz certyfikatu szczepień. Powrót do Polski Od został zniesiony obowiązek odbycia kwarantanny po przekroczeniu polskiej granicy, co oznacza że po powrocie z wakacji nie ma już obowiązku: legitymowania się podczas przekraczania granicy certyfikatami szczepienia, wykonywania testów w kierunku COVID-19 oraz odbywania tzw. kwarantanny przyjazdowej. Warunki te mogą ulec zmianie. Przed podróżą sprawdź aktualne przepisy rządowe na stronie Dolmen Resort Malta - Bugibba i Qawra - Bugibba Bliskość rozrywkowego centrum Bugibby Fantastyczna panorama na Zatokę św. Pawła Przytulne i zadbane pokoje Dobra komunikacja z największymi atrakcjami wyspy więcej o Dolmen Resort 4 dni Kraków Valletta Wyświetl plan lotu - All inclusive Gwarancja najniższej ceny Zwrot różnicy i 300 zł jeśli znajdziesz taniej. Porównaj i oszczędź! szczegóły >> Qawra Palace Malta - Bugibba i Qawra - Bugibba Lokalizacja tuż przy morzu i promenadzie Regenerujące centrum SPA z basenem krytym Zadbane wnętrza i profesjonalna obsługa Dogodne połączenie z największymi atrakcjami wyspy więcej o Qawra Palace 4 dni Gdańsk Valletta Wyświetl plan lotu - All inclusive Soreda Malta - Mellieha - Saint Paul's Bay Centralne położenie w miejscowości Qawra Wieczory tematyczne z muzyką na żywo Elegancką restauracja z bogatym wyborem dań Eleganckie i zadbane pokoje więcej o Soreda 5 dni Kraków Valletta Wyświetl plan lotu - All inclusive
Ulubionym miejscem Gości w hotelu jest basen i bar na dachu skąd rozpościera się niesamowity widok na okolicę. Eleganckie i nowoczesne pokoje idealnie sprawdzą się na odpoczynek, a miła i pomocna obsługa zadba o komfort Gości. Położenie hotelu. Okolica: Ok. 700 m od centrum miasta ST.
Wrzesień wielu osobom kojarzy się z nostalgią, coraz dłuższymi wieczorami i spadającymi z drzew liśćmi. Jednak to może być też miesiąc wspaniałych wakacji w dobrej cenie, bo w tym okresie ceny wielu popularnych kierunków urlopowych spadają, a pogoda w lubianych przez turystów krajach wciąż jest doskonała. Jeśli, więc pragniesz przedłużyć sobie lato, już dzisiaj zaplanuj wypad korzystając z naszego zestawienia. Gdzie na wakacje we wrześniu?Oto jest pytanie, na które postaramy się Wam odpowiedzieć poniżej. Możliwości jest więcej niż Wam się wydaje, dlatego możecie wybrać opcję najbliższą podróżniczemu rytmowi Waszego serca. Barwna Majorka, słoneczny Cypr, a może wspaniała Sycylia, klimatyczna Grecja lub zielona Madera? Daj się ponieść urlopowej fantazji i wybierz miejsce, w którym spędzisz swoje wakacje we wrześniu! Wyspa Afrodyty, czyli Cypr Wybierając Cypr na cel swojej wrześniowej podróży, jedno jest pewne. O pogodę na pewno nie trzeba się martwić. Słońce świeci tu przez 300 dni w roku, a wczesną jesienią średnia temperatura powietrza wynosi około 28 stopni. Nie zabraknie więc sposobności do beztroskiego relaksu na plaży i kąpieli w ciepłym morzu. Wyspa Afrodyty oprócz iście bajecznych plaż ze złotą Nissi Beach na czele, to również majestatyczne góry Troodos, miasteczka z bogatą historią i urokliwie knajpki. Koniecznie w swoim planie podróży uwzględnij takie miasta jak Pafos, Kurion, Nikozja i Limassol, które skrywają wiele cypryjskich skarbów. Madera nazywana „Wyspą Wiecznej Wiosny” doskonale sprawdzi się, jako wrześniowy pomysł na urlop. Za sprawą łagodnego klimatu wczesną jesienią termometry wskazują tutaj temperatury zbliżone do tych letnich, dzięki czemu wakacje upłyną w promieniach słońca. Jednak wybierając tę destynację nie nastawiaj się na plażowanie, bo Madera to wyspa odkrywców, a szerokich, piaszczystych plaż ze złotym piaskiem tutaj zwyczajnie nie ma. Za to wspaniałych miejsc do odwiedzenia są setki. Jeśli więc szukasz kierunku, który pozwoli spędzić Ci aktywnie czas, to wybierając tę portugalską wyspę poczujesz się jak w podróżniczym raju. Piękna Dolina Zakonnic, olśniewający Półwysep Sao Lourenco, barwne Funchal i ponad 2000 km tras trekkingowych… To tylko przedsmak atrakcji, które czekają na Maderze podczas wrześniowych wakacji. Wakacje we wrześniu po włosku! Jeśli chcesz poczuć prawdziwie sycylijski klimat to wrześniowy urlop na tej pięknej wyspie będzie idealną ku temu sposobnością. W tym czasie jest tu znacznie mniej turystów niż w szczycie sezonu, dzięki czemu dużo łatwiej jest chłonąć lokalną atmosferę pięknej Sycylii. Na dodatek średnia dzienna temperatura oscyluje wokół 27 stopni. Więc warunki są idealne do spędzenia błogiego urlopu w promieniach słońca. Oprócz plażowania w obłędnych okolicznościach przyrody zaplanuj też eksplorowanie sycylijskich perełek. Zajrzyj do klimatycznego Cefalu, odwiedź legendarne Syrakuzy i spędź jednej dzień w bajecznie położonej Taorminie. A dla wielbicieli nieco bardziej ekstremalnych wrażeń niewątpliwie nie lada gratką będzie zdobycie Etny. Włoskie wakacje we wrześniu zapowiadają się bosko, nieprawdaż? Grecja na wakacje we wrześniu Jeśli chcesz uciec przed chmurami, wiatrem i wrześniową nostalgią, to Grecja będzie strzałem w dziesiątkę. Niezależnie od tego, czy wybierzesz różnorodną Kretę z bajecznymi wąwozami, piękne Zakhyntos słynące z Zatoki Wraku, czy zielone Korfu – jedno jest pewne. To będą udane greckie wakacje. Jeśli szukasz ciepła to w roli wrześniowego raju urlopowego świetnie sprawdzi się też słoneczne Rodos i klimatyczne Kos, gdzie temperatury w tym czasie mogą dochodzić nawet do 30 stopni. A błękitnego nieba podczas tej podróży na pewno nie zabraknie. Gdzie na wakacje we wrześniu? Grecja będzie doskonałym wyborem. Porzuć jesienne koszmary, leć na Baleary Istotnie Majorka to doskonały pomysł na wrześniowe wakacje, nie tylko ze względu na znakomite warunki, ale również z uwagi na panującą tutaj w tym czasie atmosferę, która w niczym nie przypomina lipcowego i sierpniowego zgiełku. Obok surowych gór Sierra de Tramuntana znajdziesz tutaj romantyczne zatoczki, zjawiskowe jaskinie i piaszczyste, szerokie plaże. Jeśli, więc szukasz miejsca, gdzie będziesz mógł odpocząć, a jednocześnie zwiedzić ciekawe miejsca zaplanuj wrześniowe wakacje na Majorce. Podczas urlopu koniecznie zobacz romantyczną Valdemossę. Wybierz się też zabytkowym tramwajem do Soller i zrób zakupy w tętniącej życiem Palmie. A poza tym po prostu chłoń wspaniały hiszpański klimat. W końcu wakacje we wrześniu muszą zawierać w sobie też elementy błogiego relaksu. Mauritius - egzotyczne urlop we wrześniu Na samą myśl o Mauritiusie wielu z nas ma przed oczami rajskie krajobrazy. Kilometrowe rafy koralowe ze spektakularnym światem podwodnym i ogromem niezliczonych gatunków flory i fauny zachwycą niemalże każdego. To sprawia również, że Mauritius jest wymarzonym miejscem dla nurków i snorkelerów. Natomiast na lądzie dominują wysokie palmy z kokosami i innymi egzotycznymi owocami. Długie białe piaszczyste plaże dopełniają idyllę i gwarantują cudowne warunki na wypoczynek na piasku. Te okoliczności przyrody docenia wiele par i narzeczonych wybierając Mauritius albo na ślub albo na podróż poślubną. Warto dodać, że nie spotkasz tu masowej turystyki przez co Twoje wczasy nabiorą innego wymiaru niż to ma miejsce w typowych ośrodkach turystycznych w innych krajach. Gdzie na wakacje we wrześniu - postaw na Emiraty Zjednoczone Emiraty Arabskie, czyli ZEA, to przede wszystkim imponująca architektura z Burj Khalifa na czele, wspaniałe zabytki, takie jak meczet Sheik Zayed i jednak trochę orientalny klimat. Emiraty zaskoczą Cię też niekończącą się pustynią, wielbładami i mieszkańcami ubranymi w stylu tradycyjnym (dotyczy niektórych regionów). ZEA to w pierwszej linii różnorodność, bo tu styka się nowoczesność z arabskim stylem życia. Oprócz cudownych plaż, zapewniających idealne wakacje kąpielowe, znajduje się tu największa piaszczysta pustynia na Ziemi, którą można zwiedzić na wycieczce z jednym z plemion Beduinów. Oprócz tego możesz liczyć tu na orientalny luksus, czasem nawet w przystępnych cenach. Malta, bo małe jest piękne Malta to niewielkie państwo wyspiarskie położone poniżej Sycylii. Ponadto Malta to archipelag różnych wysp z czego zamieszkane są tylko trzy: Malta, Gozo i Comino. Na pewno na Twoich wakacjach w Malcie zachęcamy do odwiedzenia stolicy a więc Valletty, która jest zdecydowania nowoczesna. Na południu wyspy czekają na Ciebie malownicze wioski, gdzie organizowane są rok w rok tradycyjne święta. Przy odrobinie szczęścia i Ty możesz się „załapać“ i poznać kulturę tamtych regionów. Warto dodać, że chyba nigdzie w basenie Morza Śródziemnego nie ma wody tak czystej jak na plażach i w zatokach Malty i Gozo. Oprócz plażowania w cudownym słońcu masz tu możliwość uprawiana sportów wodnych jak na przykład surfingu. Ponadto na Malcie możesz pływać kajakiem, jeździć na rowerze czy zażyć adrenaliny podczas wspinaczki. Zapraszamy na Maltę, bo warto! Gdzie na wakacje we wrześniu - tanie wakacje w Bułgarii Bułgaria to kraj położony w południowo-wschodniej części Europy i zaskoczy Cię swoją różnorodnością. Tutaj czeka na Ciebie zróżnicowany krajobraz w postaci dolin rzek, gór i pięknego Morza Czarnego. Podczas wakacji w Bułgarii warto zobaczyć klasztory, muzea oraz wiele ciekawych bułgarskich miast jak choćby Nessebar. Główną atrakcją turystyczną jest niewątpliwie Morze Czarne. Wybrzeże ma długość 378 kilometrów i gwarantuje wymarzone długie piaszczyste plaże i malownicze małe zatoczki z równie imponującymi widokami. Najbardziej znanym miastem na wybrzeżu Morza Czarnego jest na pewno Warna, do której warto się wybrać. Naszym zdaniem jeśli masz okazję to polecamy Bułgarię we wrześniu, bo wtedy jest często dużo taniej niż w szczycie sezonu. Tunezja na wyśmienite wczasy Tunezja to niewątpliwe kraj wakacyjny z historią sięgającą Fenicjan, Arabów i Rzymian. W Tunezji możesz na przykład odwiedzić jedno z największych na świecie muzeów archeologicznych oraz siedem obiektów Światowego Dziedzictwa UNESCO. Prawie połowę kraju pokrywa Sahara, a tym samym rozkoszować możesz się niepowtarzalnymi, pustynnymi krajobrazami. Naturalnie nie brakuje tu również słońca i cudownych plaż, na których uprawiać możesz również różne sporty wodne. Najbardziej popularne kurorty nadmorskie na wakacje w Tunezji znajdują się nad zatoką od Hammamet na dalekiej północy przez Port el Kantaoui i Sousse do Monastir na południowym krańcu Zatoki. Tutaj cieszyć się możesz na wiele przepięknych hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Przekonaj się sam i rezerwuj swoje wakacje w Tunezji razem z nami! Gdzie na wakacje we wrześniu - Wakacyjna Papuga pomoże w wyborze Wrzesień to miesiąc wielu podróżniczych możliwości. Jeśli więc szukasz ofert idealnych dla siebie na wakacje w tym pięknym okresie, zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki.
. 309 73 487 190 223 404 477 335
wczasy na malcie we wrześniu